Byłam i jak widać wróciłam.
Chciałam przeprosić, a jednak...
Twe słowa wyszły pierwsze, wyprzedziły moje.
Porozmawiać, tylko tyle. Nie udało się!
Więc, opuścić mi pozostaje.
Wszystko i wszystkich.
Ciesz się, że tego nie zrobiłam...
Cały czas o tym myślałam, ale...?
Nie podołałam temu. Stchórzyłam.
Wszystko legło w gruzach. Rozsypało się.
A miało być tak pięknie.
Ale teraz czas końca.
Do widzenia.
Na zawsze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz